czwartek, 21 października 2010

emocje

Zwróć uwagę jak reagujesz na negatywne emocje u dziecka - czy przypadkiem ich nie tłumisz na siłę w imię - własnego krótkoterminowego komfortu.
Jak często mówimy "nie płacz", "nie powinieneś płakać", "to nie wypada", "to nie przystoi takiemu kawalerowi" i różne podobne albo przyklejanie łatek: "beksa", "coś z Tobą jest nie tak".
Dziecko otrzymując taki komunikat i zakładając, że chce uszczęśliwiać rodziców hamuje swoje naturalne odruchy i na siłę się dostosowuje do otrzymanego komunikatu.
To zaburza jego naturalny proces układania sobie tych emocji i odkłada problem na później. Na później czyli do momentu aż będzie przekroczona bariera wybuchu i wtedy jest nagły niespodziewany atak.
Pozwólmy dziecku naturalnie odreagować to co się stało. Skoro jest taka reakcja to dla dziecka widocznie jest ważny powód, który nie zawsze musimy rozumieć.
Wystarczy dziecka posłuchać, nie zgadywać za nie co mu jest.
Zgadywanie też przeszkadza naturalnemu procesowi - rozprasza dziecko i oddala od momentu uspokojenia.
Wystarczy słuchać i ewentualnie powtarzać za dzieckiem co ono mówi.
Im starsze tym mniej trzeba w ogóle mówić a więcej słuchać.
Dziecko które od małego ma tłumione emocje czuje się zawstydzone jak w późniejszym okresie dojrzewania emocje będą brały górę i nie będzie umiało tak szybko jak inne dzieci rozpoznawać odpowiednich emocji u innych dzieci.

Więc ciesz się, że dziecko reaguje, czasami płacze, czasami się śmieje, złości się. Daj mu chwilę czasu na poukładanie sobie jego wewnętrznego skomplikowanego świata emocji.
Jakie jeszcze inne sposoby tłumienia zaobserwowaliście u swoich rodziców, teściów lub partnera i u siebie?

Dziękuję w imieniu dziecka

poniedziałek, 18 października 2010

długoterminowa inwestycja

Dziecko to długoterminowa inwestycja - jeśli tak w ogóle można mówić o wychowywaniu swoich dzieci jako o inwestycji.
Wiadomo miłość - szczególnie matczyna - jest bezwarunkowa.
Jednak od nadmiaru dobrych chęci można zaszczepić w nowym człowieku niepożądane sprzężenia zwrotne dodatnie które potem ciężko zatrzymać.
Celem tego bloga jest ukazanie jak małe działania teraz mogą pomoc w wielu wypadkach w samoczynnym wzmacnianiu się pozytywnych zachowań w przyszłości a eliminowaniu negatywnych już w ich zarodku.
W każdym momencie należy pamiętać, że dziecko to jest nowy unikatowy człowiek.
Naszą rolą jest tylko umożliwić mu rozwój i odkrycie jego własnych zdolności
by byl on pewny siebie i otwarty na świat.
Wiedza w potocznym rozumieniu jest tu tylko dopełnieniem a nie celem samym w sobie.